-a wiesz wyrzucili mnie z dawnej szkoły przeskrobało sie pare rzeczy i powyzywało sie pare nauczycieli ale to mnie zbyt nie obchadzi stare frędzle .. [zjadla kawalek swojego kotleta ]-fuuu nie bede tego jesc !
-dlaczego.?
-to smakuje gorzej niz danie mojej matki
-heh
-wes to cos zabierz..
-niby jak .??!
-nwm czekaj ma pomysł [nałozyła na widelec kawałki kotletu i zaczeła strzelać w sufit]
-hehe
-o kurde dyrektor idzie to ja spadam jakby co to nie muw ze to ja *usmiechneła sie idę jakby co to będe na łące
-okej
(Lachlan Dokończysz .??)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz